FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj
Forum Dla każdego coś innego Strona Główna
->
Humor
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
A to ciekawe
----------------
Regulamin
Ogłoszenia, problemy, uwagi, pytania
Licznik
Zegar
Rozrywka
----------------
Muzyka
Telewizja
Gry komputerowe
Sport
Książki
Foty
Różne
----------------
Hobby
School
Offtop
Humor
Moda
Tylko my
----------------
O nas
Na poważnie
Wasze dzieła
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
blef
Wysłany: Czw 23:45, 07 Kwi 2011
Temat postu:
użytkowanie telefonów komórkowych, tak niepopularne kilkanaście lat wcześniej dziś stało się naturalne. Telefon towarzyszy nam wszędzie, często nie zabranie jej z półki powoduje złe samopoczucie. Telefonu nam brakuje, czujemy się nieciekawie,źle. Obecnie,Teraz, kiedy w telefonach komórkowych są wszystkie osiągalne funkcje ważnym stało się ich zdobienie. Zmiana paneli, montowanie zawieszek, lub zmiany na wyświetlaczu. Niewielu jest fanów zmiany obudów, przypuszczalnie przede wszystkim z uwagi na pieniądze. Dużo łatwiejsze są zmiany na wyświetlaczu, a przede wszystkim zmiany tapet na telefon. Można je kupić przede wszystkim na internetowych portalach i w mojej ocenie warto z tego korzystać.
Tapety na telefon
nie są inwestycją drogą, a idealnie wzbogacają urok telefonu. Ważne jest, że zmian należy dokonywać często, w zależności chociażby od nastroju, pory roku czy innych inspiracji. Należy to robić z istotnego powodu. Na ekran telefonu komórkowego patrzymy kilkakrotnie każdego dnia. Jeżeli tapeta na telefon, na telefonie zamieszczona podoba nam się, niejedno spojrzenie na telefon wprawia nas w pozytywny, jeśli jest odwrotnie psuje nam nastrój. Trzeba, zatem dbać o instalowanie ładnej tapety na telefon. To z pozoru błahy kłopot, który potrafi wpływać na osobiste nastawienie do ludzi. Czy można powiedzieć, że nie należy posiadać interesującej tapety na telefon? Można. Lecz w mojej ocenie jest to zły sposób rozumowania. Zainstalowanie ładnej tapety w telefonie to wyłącznie moment. Dobry nastrój, z powod jej posiadania powinien trwać sporo, a to już jest niezmiernie ważne.
lalusia2
Wysłany: Nie 2:18, 05 Gru 2010
Temat postu:
- Co należy zrobić, żeby blondynce zaświeciły się oczy?
- Przystawić jej latarkę do ucha.
Przychodzi blondynka do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, od jakiegoś czasu wydaje mi się, że mam dwa kręgosłupy.
- To niemożliwe! Ale na wszelki wypadek dam pani skierowanie na prześwietlenie.
Po tygodniu blondynka przynosi lekarzowi zdjęcie roentgena. Lekarz ogląda je i mówi:
- Proszę pani, tampony się wyjmuje, a nie upycha jeden za drugim.
Wchodzi blondynka do sklepu i pyta się:
- Co to jest, takie duże i czerwone?
- Jabłka, proszę pani - odpowiada uprzejmie sprzedawca.
- To poproszę kilogram i każde oddzielnie zapakować.
Sprzedawca pakuje jabłka.
- A co to jest, takie kudłate i brązowe? - pyta blondynka.
- To jest kiwi.
- Aha, to poproszę kilo i każde oddzielnie zapakować.
Sprzedawca jest trochę sfrustrowany, ale pakuje...
- Proszę pana, a co to takie małe i czarne?
- Mak, ale cholera nie jest do sprzedania.
Nic nie mam do blondynek, sama nią jestem i lubię takie kawały
więcej znalazłam na hehehe.pl
Che
Wysłany: Wto 22:04, 31 Sie 2010
Temat postu:
Blondynka dorwała opakowanie po prezerwatywach i przeczytała sposób użytkowanie.
1. Rozpakuj
2. Nałóż
itd
a na koniec :
Po zakończeniu stosunku wyrzuć.
No i żuje do tej pory.
humorek
Wysłany: Wto 15:03, 03 Sie 2010
Temat postu:
Blondynka dzwoni do warsztatu samochodowego.
- Coś mi spod auta kapie, takie ciemne, gęste...
Mechanik:
- To olej.
Blondynka:
- OK, no to oleję.
***************************************************************
Spotykają się dwie blondynki. Jedna ma głowę obandażowaną. Druga chcąc jej zaimponować mówi:
- Wiesz, byliśmy z mężem zaproszeni na Wesele Wyspiańskiego. Ale nie poszliśmy. Wysłaliśmy tort.
Druga, nie chcąc być gorsza, mówi:
- A myśmy byli zaproszeni do konserwatorium. Też nie poszliśmy. Wysłaliśmy jako prezent konserwę turystyczną.
Ale ta niezabandażowana nie wytrzymała i pyta drugą:
- Co ci się stało w głowę?
Zabandażowana:
- Och, nic specjalnego. Miałam trądzik na twarzy i lekarz zalecił mi wodę toaletową. Dwa razy mi się udało płukać twarz, ale za trzecim razem spadła mi klapa na głowę.
**********************************************************************
Mąż dzwoni do biura, w którym pracuje jego żona blondynka:
– Słuchaj – mówi podekscytowany. Wróciłem wcześniej do domu i wyobraź sobie – tragedia! Twoja mama, a moja teściowa weszła na drzewo a konar, na którym stanęła, złamał się i ona zginęła!
Na to blondynka:
– Niemożliwe. A pod drzewem szukaliście?
Gość
Wysłany: Śro 11:47, 21 Lip 2010
Temat postu:
:D Przychodzi mąż do domu i mówi swojej zonie bladnące nie prasuj po teflonie :shock: a ona mu na to ze sam jesteś po teflon :x :evil: :twisted:
RaKKu
Wysłany: Pią 9:35, 28 Lis 2008
Temat postu:
Czym Się Różni Blondynka Od Żaby Żaba Czasem Kuma
anonim
Wysłany: Nie 10:43, 13 Sty 2008
Temat postu: Fajne dowcipy i filmiki
Zobaczcie tutaj:
virtualnejaja.ir.pl/index.php?filename=filmy
kozackie
SyLwIaaa//
Wysłany: Sob 23:29, 14 Lip 2007
Temat postu:
KtO PiErWsZy SpAdNiE Z DaChU BlOnDyNka CzY BrUnEtKa ??? BrUnEtKa.BlAdYnKa ZgUbI SiE pODrOdZe....
siwy
Wysłany: Wto 12:04, 19 Cze 2007
Temat postu:
virtualnejaja.er.pl -polecam
TyNuSsIa xD
Wysłany: Nie 21:57, 06 Maj 2007
Temat postu:
MaLaGeNa::* napisał:
Policjant zatrzymuje blondynkę jadącą pod prąd ulicy jednokierunkowej.
Policjant: "Czy pani wie, GDZIE pani jedzie?"
Blondynka: "Nie wiem, ale gdziekolwiek by to nie było, to muszę być solidnie spóźniona, bo wszyscy już wracają!"
*******************************************
Wchodzi blondynka do sklepu i pyta się:
- Co to jest, takie duże i czerwone?
- Jabłka, proszę pani - odpowiada uprzejmie sprzedawca.
- To poproszę kilogram i każde oddzielnie zapakować.
Sprzedawca pakuje jabłka.
- A co to jest, takie kudłate i brązowe? - pyta blondynka.
- To jest kiwi.
- Aha, to poproszę kilo i każde oddzielnie zapakować.
Sprzedawca jest trochę sfrustrowany, ale pakuje...
- Proszę pana, a co to takie małe i czarne?
- Mak, ale cholera nie jest do sprzedania.
************************************************
Jak się nazywa blondynka pomiędzy dwoma brunetkami?
- Przepaść intelektualna.
***********************************************
Dlaczego blądynka chodzi do okoła zegara?
Bo szuka wejścia do internetu xD:D
***********************************************
Dlaczego blądynka zuca zeharek za okno...
Bo chce wymie zyć czas....hahahah xD
DAWID HOOLIHAN KSG WAłBRZ
Wysłany: Wto 14:50, 24 Kwi 2007
Temat postu:
Ja jestem kozak i wypierdalaj
Gość
Wysłany: Wto 14:50, 24 Kwi 2007
Temat postu:
JEST TU JAKIS KOZAK ??
Gość
Wysłany: Wto 14:49, 24 Kwi 2007
Temat postu:
BLADYNKI DOBRZE BIORA :d
Gość
Wysłany: Nie 0:16, 15 Kwi 2007
Temat postu:
MaLaGeNa::* napisał:
Policjant zatrzymuje blondynkę jadącą pod prąd ulicy jednokierunkowej.
Policjant: "Czy pani wie, GDZIE pani jedzie?"
Blondynka: "Nie wiem, ale gdziekolwiek by to nie było, to muszę być solidnie spóźniona, bo wszyscy już wracają!"
*******************************************
Wchodzi blondynka do sklepu i pyta się:
- Co to jest, takie duże i czerwone?
- Jabłka, proszę pani - odpowiada uprzejmie sprzedawca.
- To poproszę kilogram i każde oddzielnie zapakować.
Sprzedawca pakuje jabłka.
- A co to jest, takie kudłate i brązowe? - pyta blondynka.
- To jest kiwi.
- Aha, to poproszę kilo i każde oddzielnie zapakować.
Sprzedawca jest trochę sfrustrowany, ale pakuje...
- Proszę pana, a co to takie małe i czarne?
- Mak, ale cholera nie jest do sprzedania.
************************************************
Czym sie różni blondynka od malucha..... jak nie pierdolniesz to sie
nie zamknie.
***********************************************
WowWALD
Wysłany: Śro 22:48, 29 Lis 2006
Temat postu:
przyszla blondynka do baru z placzem i muwi do kelnera , ale jestem glupia , kelner sie pyta dlaczego bo jestem bladynka... Zamowila setke wódki i pije , weszla brunetka uczieszona i wogule. Blondynka sie pyta czego sie tak cieszysz?? A brunetka bo jestem brunetka a nie blondynką.. to blondynka powiedziala do brunetki idz do domu zobacz czy cie niema , no to brunetka poszla sprawidzic. Blondynka sie smieje z brunetki a kelner sie pyta blondynki , czego sie tak cieszysz? Bo brunetka poszla zobaczyc do domu czy jej nie ma , kelner sie pyta , a ty co bys zrobila .. Zadzwonilabym na telefon
mała :P
Wysłany: Śro 15:06, 09 Sie 2006
Temat postu:
koles nie pisz posta pod postem
koles
Wysłany: Nie 14:12, 06 Sie 2006
Temat postu:
Blondynka już dłuższy czas stoi na przystanku autobusowym. Przechodzi obok chłopak i jej mówi:
- Ślicznotko, ten autobus kursuje tylko w święta.
- No, to mam wielkie szczęście, bo dzisiaj są moje imieniny..
koles
Wysłany: Nie 14:11, 06 Sie 2006
Temat postu:
Podchodzi blondynka do Informacji PKP:
- Przepraszam, jak długo jedzie pociąg z Krakowa do Warszawy?
- Chwileczkę....
- Dziękuję!!!
Piotrek
Wysłany: Sob 22:57, 20 Maj 2006
Temat postu:
Idom dwie blondynki na przeciwnej drodze przez rzeke Krysia i Marysia
Czesc Marysiu!
Czesc Krysiu!!
Jak leci Marysiu??
A dobrze Krysiu
Marysiuuu
Co Krysiu??
Jak przejść na drugom strone rzeki?
Oj ty głupiutka Krysiu!! Przecież jestes po drugiej stronie
Kasia:)
Wysłany: Nie 18:52, 09 Kwi 2006
Temat postu:
ja sie chyba nie powinnam wypowiadac bo pol moich kolezane to blondi a ja jestem do tego cimna blondunka
no ale... policjant zatrzumuje blondi:
- przekroczyla pani szescdziesiatke!
- alez skad to ten kapelusz mnie tak postarza
stare, stare ale to mi akurat przylecialo do głowencji
Blondi- dyrektorka podczas rozpoczecia igrzysk olimpijskich zaczyna czytac swoje przemowienie:
- o, o, o..
Asystentka podbiega do niej i szepcze:
- alez tekst przemowienia jest nizej! to byly kola olimpijskie ;p
MaLaGeNa::*
Wysłany: Pią 21:33, 07 Kwi 2006
Temat postu:
Policjant zatrzymuje blondynkę jadącą pod prąd ulicy jednokierunkowej.
Policjant: "Czy pani wie, GDZIE pani jedzie?"
Blondynka: "Nie wiem, ale gdziekolwiek by to nie było, to muszę być solidnie spóźniona, bo wszyscy już wracają!"
*******************************************
Wchodzi blondynka do sklepu i pyta się:
- Co to jest, takie duże i czerwone?
- Jabłka, proszę pani - odpowiada uprzejmie sprzedawca.
- To poproszę kilogram i każde oddzielnie zapakować.
Sprzedawca pakuje jabłka.
- A co to jest, takie kudłate i brązowe? - pyta blondynka.
- To jest kiwi.
- Aha, to poproszę kilo i każde oddzielnie zapakować.
Sprzedawca jest trochę sfrustrowany, ale pakuje...
- Proszę pana, a co to takie małe i czarne?
- Mak, ale cholera nie jest do sprzedania.
************************************************
Jak się nazywa blondynka pomiędzy dwoma brunetkami?
- Przepaść intelektualna.
***********************************************
evelina
Wysłany: Pią 20:27, 07 Kwi 2006
Temat postu: Kawały o blądynkach
Święta. Dwie blondynki jadę po choinkę. Wjeżdżają do lasu, wychodzą z samochodu. Po kilku godzinach brnięcia w śniegu jedna z nich mówi:
- Wiesz co? Zimno mi... Może weźmy pierwszą lepszą choinkę, nawet jeśli będzie bez bombek.
****************************************************
Idą dwie blondynki, i jedna mówi do drugiej:
- Zobacz jaki biedny, zdechły gołąbek.
Druga patrząc w górę pyta się:
- Gdzie?
****************************************************
Rozmawiają dwie blondynki.
- Co sądzisz o Pawle?
- To idiota!
- Wyobraź sobie, że wczoraj poprosił mnie, żebym z nim chodziła.
- Sama widzisz!
****************************************************
Spotykają się dwie blondynki i jedna mówi do drugiej:
- Wiesz, wczoraj rozbił się samolot u wybrzeży Francji.
- No i co? - pyta jedna.
- Zginęło sto osób! - odpowiada jej druga.
Na to pierwsza:
- To na stare milion?!
****************************************************
Blondynka zaczepia sąsiadkę i mówi:
- Co słychać u pani męża?
- Ależ ja jestem jeszcze panną!
- To pani mąż jest jeszcze kawalerem?
****************************************************
Dwie blondynki czytają gazetę i jedna mówi do drugiej:
- Wiesz, że w Ameryce co 3 minuty jest potrącana jedna kobiata?
- Biedaczka, ale się na nią uwzięli.
****************************************************
Dlaczego blondynki w zimne dni siedzą w kącie?
Bo tam jest 90 stopni.
****************************************************
Co robi naga blondynka w piecu? Podnieca ogień.
****************************************************
Co zrobić, żeby blondynka się od Ciebie odczepiła?
Wsadzić ją do okrągłego pokoju i powiedzieć, żeby znalazła róg.
****************************************************
Dlaczego blondynka liże zegarek?
Bo tik-tak ma tylko dwie kalorie!
*****************************************************
Jak ktoś zna jakieś fajne kawały o blądynkach to prosze tutaj!
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
gBlue v1.3 // Theme created by
Sopel
&
Programosy
Regulamin